Po raz pierwszy zrobiłam te tortille kiedy miałam w szafie resztki mąki kukurydzianej i ziemniaczanej i ani grama pszennej. Nie wiedziałam czy wyjdą, w końcu brak w nim wiążącego i zapewniającego elastyczność glutenu. Ale wyszły, chociaż ciasto było nieco kruche i musiałam bardzo ostrożnie się z nim obchodzić. Ale ponieważ jak wspomniałam wyżej, nie ma w nim ani grama glutenu, polecam je wszystkim bezglutenowcom…
Wiec do rzeczy!
Składniki:
120 g mąki ziemniaczanej
200 g mąki kukurydzianej
50 g masła
½ łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody
200 ml gorącej wody
Wszystkie suche składniki wymieszać w misce. Dodać pokrojone w kostkę masło i bardzo gorącą wodę. Wymieszać wszystko, najpierw łyżką, aby się nie poparzyć, następnie wyrobić ciasto ręcznie. Gdy będzie gotowe zawinąć w folie spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. Z ciasta formować kulki (nie większe niż mandarynka) i rozwałkować w cienkie placki. Jeśli będą się kruszyć skropić odrobina wody. Smażyć na suchej patelni z dwóch stron, aż pojawią się brązowe bąbelki.
Tortille podawać z ulubiona pastą (np. z pieczonych warzyw), dipem lub zamiast chleba. Smacznego!
2 Komentarze
Skomentuj