Kiedy z początkiem września na mój blat kuchenny wtacza się dynia, pojawiają się pęczki jarmużu a w garnku kipią gęste zupy i rozgrzewające gulasze, znak to że jesień już przyszła. A wraz z nią zmiany w codziennym menu.
Inauguracją jesiennych śniadań jest bez wątpienia pierwsza miseczka owsianki z dynią która cudownie rozgrzewa o poranku mój organizm i dodaje energii na cały dzień. Aby złamać lekko mdławy smak dyni zjadam ją z garstką świeżych, kwaskowatych malin. Można również w trakcie gotowania dodać ½ kwaśnego jabłka.
Składniki na 2 porcje:
- 1 szklanka górskich płatków owsianych
- ½ szklanki puree z pieczonej dyni z miksowanej z 4 namoczonymi w wodzie daktylami (u mnie dynia Hokkaido)kilka kawałków pieczonej dyni pokrojonej w kostkę
- 1 łyżka suszonych jagód goji (lub rodzynek/suszonej żurawiny)
- 2-3 suszone daktyle
- 1 plaster imbiru
- ¼ łyżeczka kurkumy
- 3 goździki
- ¼ łyżeczki cynamonu
- Szczypta soli
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- Mleko roślinne (ilość w zależności od preferowanej gęstości)
- 1 łyżka oleju kokosowego (opcjonalnie)
Wykonanie:
1. Płatki owsiane wsypujemy do garnka i prażymy przez chwilę na sucho, mieszając drewnianą łyżką i uważając by się nie przypaliły.
2. Zalewamy płatki wrzątkiem (tak aby pokrył płatki), mieszamy a następnie dodajemy w kolejności: kurkumę, daktyle, jagody goji, cynamon, goździki, imbir. Na końcu szczyptę soli. Gotujemy na małym ogniu.
3. Gdy woda odparuje, dodajemy puree z dyni, wlewamy odpowiednią ilość mleka i gotujemy 1 min. Na koniec dodajemy sok z cytryny i pokrojoną w kostkę dynię.
4. Przed podaniem wyjmujemy plaster imbiru i goździki, dosładzamy w miarę potrzeby np. ksylitolem, dodajemy łyżeczkę oleju kokosowego, posypujemy malinami.
4 Komentarze
Skomentuj