Maj to miesiąc w którym mój nos przeżywa ekstazę. Tyle zapachów dookoła, pojawiają się ciągle nowe, bardziej intensywne i słodkie ale bez problemu je identyfikuje: konwalie, bez, piwonie, kasztany. Ale także kompot z rabarbaru z nutką wanilii, pierwsze truskawki, wreszcie gotowana młoda kapusta ze świeżym koperkiem. Jednym słowem proste sezonowe jedzenie za którym przepadam od zawsze. Jednak dopiero odkąd zaczęłam gotować wg 5 przemian okazało się że nawet najprostsze potrawy, takie jak chociażby puree ziemniaczane czy gotowana młoda kapusta mogą być jeszcze pyszniejsze. Wręcz niewiarygodnie pyszne. Bez dodatku tajemnych składników. Wystarczy zawrzeć w potrawie wszystkie 5 smaków i zachować odpowiednią kolejność ich dodawania. Dzięki temu potrawa jest zrównoważona a energia zawarta w składnikach oddziaływała będzie odpowiednio na nasz organizm.
Maj w moim Instagramie
Jeśli chcielibyście poznać więcej tajników gotowania wg 5 przemian zapraszam na letnie warsztaty które odbędą się 20 czerwca w Białymstoku w Studiu kulinarnym 7/1. Więcej informacji TUTAJ. Tymczasem zapraszam na młoda kapustę która zjadłam z młodymi pieczonymi ziemniakami.
Składniki:
• 1 nie duża młoda kapusta (Z)
• 1 marchewka (Z)
• 1 cebula (M) usmażona (Z)
• 2 ząbki czosnku(M)
• pęczek koperku (Z)
• 2 listki laurowe(M)
• 4 ziela angielskie(M)
• 1 płaska łyżeczka kminku (M)
• 1/2 łyżeczki tymianku(O)
• ¼ łyżeczki kurkumy(O)
• sól, sos sojowy (W)
• kilka kropel soku z cytryny (D)
• 1 litr wody
Wykonanie:
1. Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzany olej, dusimy aż się zeszkli (Z).
2. W garnku zagotowujemy wodę (O), dodajemy kurkumę (O),tymianek (O) wrzucamy posiekaną kapustę (Z) i startą na tarce marchewkę (Z). gotujemy kilka minut, mieszamy, po czym dodajemy listki laurowe(M), ziele angielskie (M), kminek (M), drobno pokrojony czosnek (M). Gotujemy na średnim ogniu ok 20 min.
3. Dodajemy sól i sos sojowy (W). Następnie kilka kropel soku z cytryny (D). Dolewamy odrobinę wrzącej wody (O), wrzucamy usmażoną cebulkę (Z) i posiekany koperek (Z). Mieszamy i gotujemy jeszcze kilka minut.
3 Komentarze
Skomentuj