Pisałam Wam ostatnio dlaczego warto podarować bliskiemu jadalne prezenty na gwiazdkę. Przeczytacie o tym TUTAJ. No dobrze, odpowiecie, a co jeśli jestem kulinarnym beztalenciem, albo po prostu nie mam czasu na pieczenie ciasteczek czy gotowanie konfitury? Na to też jest rada. Możesz zamówić bliskiemu Slow paczkę!
Slow Paczka to wyjątkowy zestaw starannie dobranych produktów, prosto z polskich pól, lasów i łąk. Wszystkie naturalne, wykonane ręcznie, przez małych rodzinnych producentów, którzy kochają to co robią. W świątecznym zestawie znajdziesz wyselekcjonowane, oryginalne produkty, w tym wyjątkowy kalendarz i magazyn.
Czyli kupując Slow paczkę nie tylko robisz przyjemność Mamie, Dziadkowi lub przyjaciółce, ale również wspierasz małe lokalne wytwórnie produkujące z naszych rodzimych, naturalnych składników .
A co dokładnie wchodzi z skład Slow paczki:
W wariancie mini paczki ”Małe jest pyszne” znajdziecie:
- Złoto z rokitnika od Straganu Smaku. Herbatka ziołowa z niezwykłej rośliny jaka jest rokitnik. O działaniu oczyszczającym, wzmacniającym odporność, dodająca energii.
- Masło słonecznikowe od Vege life. Gęste, o intensywnym smaku, zadowoli największego łakomczucha. A do tego wytwarzane z surowych nasion słonecznika bez żadnych dodatków.
- Dzika śliwka od Straganu Smaku. Nie słodzony, niepasteryzowany, a przy tym przepyszny krem ze śliwek prosto z dzikiego sadu.
- Basia Basia – manna kokosowa od ALPI smak. Coś dla wielbicieli kokosa. Słodki, intensywny w smaku kokosowy krem w 100% z kokosa.
W wersji „Czysta przyjemność” dochodzą:
- Mydło naturalne od mydlarni Dwa Lisy. Pięknie pachnące dzięki organicznym olejkom eterycznym. Mycie nim ciała to prawdziwa przyjemność.
- Olej lniany z Olejarni Gaja. Tłoczony z najlepszych ziaren lnu brązowego, o dużej zawartości kwasów omega 3, nieoczyszczony, nierafinowany.
Jeśli zdecydujecie się na wersję paczki „Od serca” Wasi bliscy będą się mogli cieszyć Sezonownikiem czyli kalendarzem owocowo – warzywnym na rok 2018 oraz specjalnym, świątecznym wydaniem Magazynu Usta.
Ja już swoja Slow paczkę dostałam. Moim faworytem jest dzika śliwka i manna kokosowa. No i oczywiście Sezonownik który jest już ze mną od 3 lat .