Często zastanawiam się czy ja jako pojedyncza osoba mogę faktycznie mieć wpływ na naszą planetę? Czy to w ogóle ma znaczenie, że zamiast samochodem do pracy pojadę rowerem lub autobusem a na obiad zjem pieczone warzywa i zupę pomidorową […]
Archiwum kategorii: nie marnuj jedzenia
Dzisiaj znowu wracam do problemu klimatu, a dokładnie do tego, jak nasze codzienne wybory konsumenckie a także nawet nasze planowanie codziennego, cotygodniowego menu (a właściwie brak jego planowania) może mieć wpływ na zmiany jakie obserwuje się w naszym klimacie. Jednym […]
Jesień w tym roku wyjątkowo piękna i ciepła. Grzybów też nie brakowało, a ja załapałam się niestety tylko na jedno grzybobranie. Jego konsekwencją były miedzy innymi te kotleciki z kaszy gryczanej, tofu i grzybów podane z pysznym sosem grzybowym. Nie […]
Wstyd się przyznać ale bardzo długo myliłam typową meksykańską tortillę z hiszpańską jej odmianą czyli tortilla de patatas. Kiedy już nauczyłam się je odróżniać dziwiłam się jak tak różniące się potrawy, zrobione z tak różnych składników, mogą się tak samo […]
Generalne porządki w kuchni zawsze kończą się u mnie kreacją jakiejś nowej, smacznej potrawy, która powstając z tego co akurat mam pod ręką, wpisuje się potem na stałe do naszego menu (o ile uda mi się ją z powrotem otworzyć). […]
Zbieram już pierwsze plony z moich własnych grządek na działce rodziców o których pisałam TUTAJ. Pogoda sprzyja uprawom (brak przymrozków w maju, sporo deszczu ale i również słońca),dlatego obfitość sałaty, rzodkiewki, botwinki szpinaku po prostu mnie przytłacza. Dwa razy w […]
W mediach, w pracy czy na osiedlu… temat numer jeden to pogoda, a dokładnie rzecz biorąc brak wiosny i natrętna zima. Po raz pierwszy o pogodzie rozmawiamy nie z powodu braku innych tematów ale z wypiekami na twarzy, no bo […]
Po weekendowa zupa z ciec [...]
W poniedziałek musi być zupa i basta! Po pierwsze po to, aby oczyścić trochę lodówkę po weekendzie, po drugie żeby przepchać trochę jelita po weekendowym łakomstwie. Tak więc co znalazłam dziś w mojej lodówce po weekendowych szaleństwach? Miseczkę ciecierzycy z […]