Zapraszam Was dziś na ciąg dalszy relacji z mojego testowania Speedcooka. Tym, co w owym urządzeniu ujęło mnie najbardziej jest możliwość przygotowania z jego pomocą różnego rodzaju chleba, bułeczek lub precelków, od zera czyli od… ziarenka! To wielofunkcyjne urządzenie bez problemu zmieli nam ziarno na świeżą mąkę, a następnie, po dodaniu pozostałych składników (posiada wmontowaną wagę więc nie musimy ważyć ich oddzielnie) dokładnie wymiesza nawet najcięższe ciasto.
Orkiszowe precelki są świetną przekąską na wieczorne seanse filmowe. Zrobione ze świeżo zmielonego orkiszu, pełne są nie tylko błonnika ale również cennych minerałów i witamin. Jeśli nie lubicie kminku precelki można posypać grubą solą, sezamem, makiem lub czarnuszką. Osoby nie posiadające urządzenia które potrafi zmielić ziarno na mąkę, mogą użyć mąki orkiszowej typu graham.
Składniki:
350 g całego orkiszu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kminku+ kminek do posypania
50 g świeżych drożdży
50 ml letniej wody
50 g masła
2 jajka
100g tartego żółtego sera
1 żółtko do posmarowania precelków
Orkisz wrzucamy do naczynia miksującego Speedcooka, mielimy przy obrotach 10 turbo, czas 1,5 min. Dodajemy sól, kminek, pokruszone drożdże, wodę, jaja, masło i tarty ser. Wyrabiamy ciasto w urządzeniu – obroty 10C, czas 3 min.
Jeśli nie posiadamy Speedcooka mąkę wsypujemy do dużej miski i mieszamy z pozostałymi składnikami, najlepiej ręką. Pozostawiamy ciasto by troszkę podrosło. Następnie formujemy z ciasta wałeczki o grubości ok. 1 cm a 20 cm długości. Zwijamy z nich precelki, smarujemy żółtkiem, posypujemy kminkiem lub innymi nasionami. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do zimnego piekarnika który ustawiamy na 100st C. Po15 min ustawiamy temp. Na 200st C i pieczemy jeszcze 25 min, aż precelki się ładnie zarumienią.
Przepis pochodzi z książki kucharskiej dołączonej do urządzenia Speedcook.
A poniżej przygotowany przeze mnie filmik pokazujący jak przygotować precelki przy pomocy Speedcooka: )