Wielkimi krokami zbliża się koniec karnawału. Pewnie wielu z Was spędzi ostatki na domowych imprezkach i zapewne wiele z Was stanie przed odwiecznym dylematem: co na te imprezę przygotować do jedzenia. No bo to zawsze przecież chcemy jakoś zabłysnąć przed gośćmi, zrobić cos nowego, wyjątkowego. Jeśli faktycznie borykacie się z takim problemem, proponuję bardzo proste i szybkie w wykonaniu pieczarki nadziewane serem ricotta. Na organizowanej ostatnio przeze mnie imprezie zrobiły furorę ;). W pobliskim supermarkecie udało mi się dostać ricottę BIO, dostałam też ekologiczne pieczarki, zrobiłam więc ekologiczna wersję tej przekąski.
Zanim jeszcze przejdę do przepisu mała ciekawostka. Czy wiecie skąd wzięło się słowo karnawał? Znaczenie tego słowa tłumaczono na wiele sposobów. Uważano, że pochodzi od carne avaler – „połykać mięso”, albo od carne levamen – „z mięsa się oczyszczać” lub od carne vale – „mięso żegnaj”. Znaleziono też polskie pochodzenie słowa, mianowicie od „nawału kar”, które przyniesie post. Osobiście bardziej wolę „żegnaj mięso” 😉
Składniki:
Oliwa z oliwek do pokropienia
Kilka średnich pieczarek
Opakowanie sera ricotta BIO
1 gałązka świeżego oregano
ok. 4 łyżki posiekanych orzechów włoskich
2 łyżki startego parmezanu
Odrobina soku z cytryny
Sól, pieprz
Pieczarki umyć, obrać i wyciąć nóżki. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Kapelusze pieczarek ułożyć na blaszce do pieczenia spodem do góry. Piecz ok. 15 min.
W tym czasie przełóż ricottę do miseczki i wymieszaj z orzechami włoskimi i parmezanem. Dopraw solą, pieprzem i sokiem z cytryny (ricotta w smaku jest nieco słodkawo mdła). Do każdego kapelusza nałóż łyżką farsz, po czym skrop oliwą z oliwek. Piecz kolejne 15 min aż pieczarki będą miękkie.
Można podawać na grzankach z pełnoziarnistego chleba.
Przepis pochodzi z książki Gordona Ramsaya „Zdrowa Kuchnia”
2 Komentarze
Skomentuj