https://cbt20.fk.uns.ac.id/terbaru/https://djpen.kemendag.go.id/papamama/demo/http://ct.if.unsoed.ac.id/menang/https://ilmupolitik.uinsgd.ac.id/-/demo/https://pakbejo.jatengprov.go.id/-/demo/
https://karanganbungacilacap.com/https://17slotgacor.com/https://masakannusantara2024.blogspot.com/https://chord2024.com/https://www.kompasko.com/
Pasztet z bobu i cukinii | Ekoquchnia

zdrowo, pysznie i ekologicznie…

  • Zdrowo - EKO Quchnia

  • Pysznie - EKO Quchnia

  • Ekologicznie - EKO Quchnia

  • To EKO Quchnia

Pasztet z bobu i cukinii

| 1 komentarz

Zdałam sobie ostatnio sprawę ,że na Eko Quchni nie było jak dotąd żadnego przepisu z bobem w roli głównej. Doprawdy nie wiem jak mogło do tego dojść. W końcu to mój ulubiony strączek. W zeszłym roku namówiłam rodziców na posadzenie bobu na działce. Niestety plon starczył na zaledwie jedną miseczkę. W tym roku poletko znacznie się powiększyło i mam nadzieje że starczy na kilka dań…Bób jako chyba jedyne warzywo strączkowe najsmaczniejszy jest w sezonie w postaci świeżej (ewentualnie można go zamrozić). Bób suszony jest mączysty i niesmaczny. Dlatego uczucie do niego można porównać do miłości do truskawek na które czeka się wiele miesięcy.

Im prościej jest podany tym lepiej. Właściwie miseczka ugotowanego i obranego bobu stanowi już wystarczająco smaczną przekąskę. Można się jednak trochę wysilić i przygotować do tego jakiś ciekawy dressing, można go dodać do zupy lub użyć jako jeden ze składników sałatek. Świetnie się komponuje z sezonowymi warzywami, ale również z owczym serem, boczkiem czy kiełbaską. Ja wykorzystałam go ostatnio do zrobienia bardzo smacznego, zielonego pasztetu. Ponieważ bób jak wszystkie rośliny strączkowe zawiera wysokiej jakości białko, pasztet lub różnego rodzaju pasty z bobu z  powodzeniem mogą zastąpić wędliny.

Jak gotować bób?

Wrzucamy go do lekko osolonej wody i gotujemy ok. 10 min. zalewamy zimną wodą i przecedzamy. Kiedy przestygnie obieramy ze skórki. Odkryłam że obieranie bobu to bardzo uspokajające zajęcie. Polecam je więc na rozkołatane nerwy:). Bób bez skórki ma przepiękny, żywo zielny kolor. Cieszy wiec nie tylko podniebienie ale i oko.

Pasztet z bobu i cukinii

1 kg bobu ( ja dałam  jakieś 0,8 kg, bo 0,2 kg podjadłam podczas obierania J)

1 cukinia (zielona)

1 duża cebula

½ szklanki kaszy jaglanej

2 ząbki czosnku

1 jajko

2 łyżki  bułki tartej

Sól, pieprz, tymianek, majeranek

1 łyżeczka kurkumy (opcjonalnie)

2 łyżki oliwy

Kaszę jaglaną płuczemy i gotujemy w 1 szklance wody.

Bób gotujemy według zaleceń podanych wyżej i obieramy ze skórki. Cukinie i cebulę kroimy w kostkę i dusimy na patelni na oliwie. Dodajemy przyprawy. Wszystkie składniki, czyli kaszę, bób oraz cukinię z cebulą i wyciśnięte ząbki czosnku miksujemy w malakserze lub blenderze. Solimy i pieprzymy do smaku, doprawimy przyprawami jeśli jest taka konieczność. Wbijamy jajko i dodajemy 2 płaskie łyżki bułki tartej. Dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do blaszki wysmarowanej masłem lub oliwą i opruszonej od wewnątrz bułka tartą lub otrębami. Pieczemy ok. 50 min w temp 180 st. C

1 komentarz

Dodaj komentarz

Wymagane pola *.