Macie swój sprawdzony sposób na zimową chandrę? Mój to od pewnego czasu bieganie. Po części pod wpływem audycji „biegam bo lubię” emitowanej w radiowej „trójce”, po części za sprawą męża który zakupił mi super buty do biegania i zachęcił do przeczytania książki „Bieganie metodą Gallowaya”, biegam regularnie od prawie miesiąca, 3 razy w tygodniu. Przyznać muszę że nie zdawałam sobie sprawy, że ta forma ruchu może być tak przyjemna, a wręcz uzależniająca. Nic tak nie dodaje energii i nie napawa optymizmem jak godzinny trucht po lesie w mroźny, słoneczny poranek… A jeśli w domu czeka garnuszek pysznej, sycącej i rozgrzewającej zupy warzywnej z dodatkiem kaszy…to już nic mi do szczęścia nie potrzeba.
Ze względu na żywe kolory tej zupy (pomarańcz marchewki, zieleń brokuła i szpinaku, żółć kukurydzy, czerwień fasoli i pomidorów) jej talerz traktuję jako kulinarną koloroterapię która świetnie się sprawdza kiedy na zewnątrz tylko szarość, czerń i biel. Zupa jednak cieszy nie tylko oko, ale przede wszystkim podniebienie. Powstała bardzo spontanicznie a efekt pozytywnie mnie zaskoczył. Można ją zaliczyć to tzw. potraw kryzysowych, czyli powstałych z tego co pozostało w lodówce po całym tygodniu. Jej warzywne składniki można modyfikować i użyć tego, co aktualnie mamy pod ręką. Ważne żeby było jak najbardziej kolorowo.
Jarzynowa z kaszą jaglaną
1 marchewka
1 mała pietruszka (korzeń)
Kawałek korzenia selera
1 por (biała część) lub niewielka cebula
1 ząbek czosnku
Kilka różyczek kalafiora
Kilka różyczek brokuła
4 większe boczniaki
2 szklanki liści szpinaku
3 łyżki czerwonej fasoli z puszki
3 łyżki kukurydzy z puszki
½ puszki pomidorów pelati
Natka piertuszki
1,5 litra wody
Olej lub masło klarowane
½ szklanki przepłukanej w gorącej wodzie kaszy jaglanej
½ szklanki mleczka kokosowego (opcjonalnie)
2 listki laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
Kurkuma
Sól
Świeżo zmielony pieprz
Por, boczniaki i szpinak dusimy na patelni na oleju lub klarowanym maśle, dodajemy czosnek, kurkumę, sól, pierz, tymianek i inne ulubione przyprawy. Smażymy przez chwilę ciągle mieszając. Wsypujemy kukurydze i fasolę. Mieszamy i dusimy około 10 min.
W tym samym czasie do 1,5 litra wrzątku wrzucamy listki laurowe, ziele angielskie, pokrojoną w plasterki marchewkę , pietruszkę i seler. gotujemy 10 min. Wsypujemy kaszę po czym dodajemy kalafior i brokuł. Gdy warzywa będą miękkie, dodajemy uduszone boczniaki, por, szpinak z fasolą i kukurydzą oraz pokrojone drobno pomidory z puszki. Gotujemy jeszcze chwilę, doprawiamy do smaku wedle uznania, możemy zabielić mleczkiem kokosowym . Podajemy posypaną obficie natką pietruszki.
6 Komentarze
Skomentuj