Witam po dłuższej przerwie w nowym, 2010 roku! Długo zastanawiałam się czym by tu ten nowy roku w EkoQuchni przywitać. W końcu padło na żytni chlebek który towarzyszył mi przez cały ten świąteczny okres. Na Wigilię był z makiem, na sylwestra z orzechami laskowymi a dzisiaj przedstawię go w wersji z śliwkami suszonymi.
Oryginalny przepis pochodzi z bloga Pracownia Wypieków i jest z dodatkiem prażonego słonecznika. Zasadniczo można go robić z przeróżnymi dodatkami i zawsze będzie smaczny. A co najważniejsze – bardzo łatwy. Zobaczcie sami:
Składniki:
1 łyżka zakwasu żytniego (dokarmionego 10-12 godzin wcześniej)
350 ml wody
530 g mąki żytniej chlebowej typ 720
2 płaskie łyżeczki soli
1/2 łyżeczki drożdży instant (opcjonalnie)
Kilka suszonych śliwek
Dzień przed pieczeniem mieszamy ze sobą 1 łyżkę zakwasu żytniego (ja dodaję nawet 1,5 łyżki), 150 g maki żytniej chlebowej typ 720 oraz 150 ml letniej wody. Składniki dokładnie mieszamy, przykrywamy miskę folią spożywczą i odstawiamy w temperaturze pokojowej.
Na drugi dzień dodajemy: 380 g mąki żytniej chlebowej typ 720, 2 łyżeczki soli, ½ łyżeczki, drożdży instant, 200 ml wody w temp pokojowej oraz pokrojone w paski suszone śliwki obtoczone w mące.
Mieszamy wszystko za pomocą drewnianej łyżki lub miksera. Keksówkę smarujemy olejem i wysypujemy otrębami żytnimi po czym wkładamy do niej ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia. Po około 3 godzinach (czasem szybciej) ciasto jest gotowe do pieczenia (musi wyraźnie zwiększyć swoją objętość). Keksówkę wstawić do zimnego piekarnika nastawionego na 230 st. C. Po 30 minutach zmniejszyć do 210 st i piec jeszcze ok 30 minut.
Po upieczeniu wystudzić.
1 komentarz
Skomentuj