Odkąd znalazłam przepis na tę zapiekankę na blogu Susan Voisin, zaczęłą ona gościć na naszym stole bardzo często. To wspaniałe, smaczne danie w sam raz na zimę. Jest bardzo pożywne i sycące. W minioną niedzielę pokrzepiła nas po przejażdżce na biegówkach. Poniżej przepis troszkę przeze mnie zmodyfikowany, pochodzący z bloga http://blog.fatfreevegan.com.
Składniki:
* 6 średnich ziemniaków
* 2 łyżki masła klarowanego + odrobina do wysmarowania naczynia
* 1 / 2 szklanki mleka (może być ryżowe, sojowe lub kokosowe)
* Sól, świeżo zmielony pieprz do smaku
* 2 łyżki oliwy
* 1 cebula, drobno posiekana
* 2 ząbki czosnku
* 300 g pieczarek
* 1 szklanka ugotowanej, zielonej soczewicy
* 2 łyżki czerwonego wytrawnego wina (opcjonalnie)
* 1-2 łyżki sosu sojowego
* 1 / 2 łyżeczki suszonego tymianku
* 2 łyżki mąki kukurydzianej
* 2 szklanki świeżego szpinaku lub liści rukoli
Wykonanie:
Ziemniaki obrać i pokroić w grubszą kostkę. Gotować w lekko osolonej wodzie ok. 20 min. W tym czasie pokroić pieczarki i podsmażyć na patelni razem z cebulką i czosnkiem. Dodać ugotowaną wcześniej soczewicę, tymianek, pieprz, sól i sos sojowy, wlać wino lub odrobinę wody i gotować kilka minut. Następnie dodać porwane, świeże listki rukoli lub szpinaku. Gotować jeszcze chwilę, doprawić w miarę potrzeby. Mąkę kukurydzianą rozrobić z niewielką ilością wody i dodać do potrawy, mieszać aż lekko zgęstnieje.
Gdy ziemniaki się ugotują, rozgnieść je za pomocą tłuczka do ziemniaków, dodać mleko i masło i energicznie wymieszać, tworząc pure. Można dodać wyciśnięty ząbek czosnku. Naczynie żaroodporne wysmarować klarowanym masłem, na dno wyłożyć masę pieczarkowo-soczewicowo-szpinakową, a na górze rozsmarować równomiernie pure z ziemniaków. Piec w temp. 190 st C ok. 45 min aż pure z ziemniaków lekko się zarumieni i stworzy skorupkę.
1 komentarz
Skomentuj