Pierwszym symptomem nadchodzącej wiosny jest u mnie zwiększona chęć na surówki. Na stole w coraz większej ilości pojawia się różnego rodzaju zielenina. Coraz bardziej budzi się też we mnie tęsknota za truskawkami, malinami, jagodami czy agrestem prosto z działki. Ale chociaż w dzisiejszych czasach wszystko przez cały rok jest na wyciągnięcie ręki, uzbrajam się w cierpliwość. Czekam na te PRAWDZIWE, z własnej działki…. Póki co sięgam po zimujące w chłodnych piwnicach, jeszcze zeszłoroczne jabłka i gruszki… Ostatnio podpatrzyłam na jednym z filmików Jamiego Olivera „ 30 minute meals”wspaniałą w smaku surówkę z gruszką w roli głównej. Rewelacyjne połączenie gruszki z korzeniem selera, potraktowane sporą ilością soku z cytryny, oliwy z oliwek extra virgine, obficie posypaną natką pietruszki….Przepyszna. I mega szybka, szczególnie gdy użyjemy szatkującego malaksera.
Surówka z selera i gruszki Jamiego Olivera
Składniki:
1 twarda gruszka
1 średni lub ½ dużego selera (korzeń)
Sok z ½ cytryny lub limonki
Pęczek natki pietruszki
Kilka listków mięty (moja inwencja)
Odrobina soli
Oliwa z oliwek ekstra virgin
Seler obieramy ze skórki. Gruszkę nie koniecznie, ale dokładnie myjemy. Ścieramy na tarce o grubych oczkach, lub kroimy na większe kawałki i przepuszczamy przez szatkujący malakser. Natkę pietruszki siekamy. Starty seler i gruszkę mieszamy razem, lekko solimy, dodajemy sok z cytryny i oliwę z oliwek. Posypujemy natką pietruszki i porwanymi listkami mięty i gotowe!
Okazuje się że połączenie selera z gruszką sprawdza się również na ciepło, np. w puree wg przepisu Zieleniny. Przepis TUTAJ. Polecam, testowałam!
3 Komentarze
Skomentuj