https://karanganbungacilacap.com/https://17slotgacor.com/https://masakannusantara2024.blogspot.com/https://chord2024.com/
Kisiel z owsa | Ekoquchnia

zdrowo, pysznie i ekologicznie…

  • Zdrowo - EKO Quchnia

  • Pysznie - EKO Quchnia

  • Ekologicznie - EKO Quchnia

  • To EKO Quchnia

Kisiel z owsa

| 5 komentarzy

Kiedy żyła moja babcia na Wigilię zawsze robiła kisiel z owsa. Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego, skoro taki jest paskudny:) Prawda jest taka, że to potrawa dla koneserów, o której wielu z Was na pewno nawet nie słyszała. Jest to jednakże tradycyjne danie z Podlasia bez którego wiele, szczególnie starszych osób wieczerzy tej sobie nie wyobraża… W czasach biedy, osłodzony miodem kisiel stanowił zapewne nie lada rarytas, dziś w czasach dobrobytu stanowi pewnego rodzaju ciekawostkę kulinarną. Dlatego z racji mojego sentymentu do tradycyjnych potraw Podlasia, postanowiłam przygotować  kisiel z owsa na tegoroczną Wigilię.

Do zrobienia tej potrawy niegdyś używano ziaren owsa z własnego pola, dziś najczęściej, robi się  go z płatów owsianych. Kisiel z owsa ma charakterystyczny smak. Nie każdemu posmakuje,  można go jednak sobie trochę doprawić miodem lub cukrem lub tez ugotować z żurawinami. Kisiel z owsa posiada ponad to właściwości lecznicze. Wzmacnia odporność, obniża cholesterol i cukier  we krwi.

Przepis na kisiel z owsa, a także inne Wigilijne potrawy charakterystyczne dla Podlasia można znaleść w napisanym przeze mnie artykule do najnowszego numeru czasopisma dla dzieci i młodzieży „Nasza Biebrza”.

Kisiel z owsa

Składniki:

1,5 litra wody

0,5 kg płatków owsianych

2 kromki razowego chleba

20 g drożdży

Drożdże rozrabiamy z letnią wodą, dodajemy płatki owsiane oraz pokruszony razowy chleb. Dokładnie mieszamy i pozostawiamy na 24 godziny, aby zawiesina sfermentowała. Po tym czasie płatki przecedzamy przez sito o drobnych oczkach, wodę zlewamy do garnka, a pozostałe w sicie płatki przepłukujemy jeszcze ½ litrem wody.  Przecedzony płyn zagotowujemy. Należy robić to na małym ogniu aby nie przypalić, ciągle mieszając aż potrawa zgęstnieje. Gotową potrawę przelewamy do miseczek lub salaterek i posypujemy cukrem, najlepiej oczywiście brązowym nierafinowanym. Przed podaniem studzimy. Można też przelać go do większej miski i po zastygnięciu pokroić na kawałki. W niektórych domach jada się  kisiel z utartym z miodem lub cukrem makiem lub gruszownikiem czyli kompotem z suszonych na piecu gruszek.

 

 

5 Komentarze

  1. Pingback: Mazurska Wigilia część trzecia | SMACZNY TURYSTA

Dodaj komentarz

Wymagane pola *.